Rottweiler to jedna z najstarszych ras psów, której historia sięga czasów starożytnego Rzymu. Pierwotnie były wykorzystywane przez rzymskie legiony jako psy bojowe i stróżujące. Ich zadaniem było nie tylko ochrona obozów wojskowych, ale także pilnowanie bydła, które armia prowadziła na swoich szlakach. Rzymianie cenili je za ich siłę, wytrzymałość oraz zdolność do podejmowania samodzielnych decyzji w trudnych warunkach bojowych.

Z biegiem czasu psy te trafiły na tereny dzisiejszych Niemiec, gdzie w rejonie Rottweil rozwinęła się ich współczesna linia hodowlana. To właśnie tam rottweilery zyskały sławę jako nieocenieni pomocnicy rzeźników i kupców, którzy wykorzystywali je do pilnowania bydła oraz ochrony majątku. Ich niezwykła lojalność i nieustraszoność sprawiały, że były cenionymi psami pracującymi wśród lokalnej społeczności.

Rottweilery szybko zyskały uznanie jako psy pasterskie i stróżujące. W średniowieczu były powszechnie używane do pilnowania i zaganiania bydła, a także jako psy rzeźnickie – nosiły sakwy z pieniędzmi przytroczone do szyi, chroniąc swoich właścicieli przed złodziejami. Ich siła, odwaga i inteligencja sprawiały, że były niezastąpione zarówno w pracy, jak i w roli psów obronnych.

Rottweilery wyróżniały się także odpornością na trudne warunki atmosferyczne i wytrzymałością fizyczną, co czyniło je idealnymi psami do pracy na targowiskach i wśród podróżujących handlarzy. W tamtych czasach nie istniały jeszcze banki w dzisiejszym rozumieniu, więc pies pełnił rolę „żywego sejfu”, chroniąc swojego właściciela przed napadami. Wiele legend mówi o rottweilerach, które uratowały życie swoim opiekunom, stając w obronie ich majątku i rodzin.

Wraz z rozwojem technologii i zmianami w gospodarce, potrzeba wykorzystywania psów do zaganiania bydła zaczęła maleć. W XIX wieku, gdy rozwój kolei zmniejszył konieczność prowadzenia zwierząt pieszo na targi, liczba rottweilerów gwałtownie spadła. W pewnym momencie rasa była na skraju wyginięcia, ale dzięki staraniom hodowców udało się ją uratować i znaleźć dla niej nowe zastosowania.

Rottweilery przystosowały się do nowych zadań. Zaczęły służyć jako psy policyjne i ratownicze, a ich zdolności obronne wykorzystywano w wojsku i służbach porządkowych. W czasie I i II wojny światowej były często wykorzystywane do przenoszenia wiadomości, wykrywania rannych oraz pracy jako psy wartownicze. Ich inteligencja, lojalność i zdolność do szybkiego uczenia się sprawiły, że były niezastąpione w wielu kluczowych operacjach wojennych.

Dzięki swojej wszechstronności rottweilery stały się jedną z najchętniej wykorzystywanych ras w służbach mundurowych. Do dziś pracują jako psy policyjne, tropiące, ratownicze oraz stróżujące, pomagając ludziom w różnych zakątkach świata. Hodowcy skupili się na zachowaniu cech użytkowych rasy, jednocześnie dbając o jej zdrowie i stabilny charakter.

Obecnie Rottweilery są cenionymi psami stróżującymi, policyjnymi oraz ratowniczymi. Choć nie pełnią już funkcji psów rzeźnickich, nadal wykazują niezwykłą czujność, lojalność i chęć do pracy. Są również popularnymi psami rodzinnymi, choć wymagają doświadczonego właściciela, konsekwentnego szkolenia i dużej dawki aktywności fizycznej.

Mimo że dziś nie prowadzą już bydła na targi, ich instynkty obronne i stróżujące wciąż są silnie zakorzenione. Wielu właścicieli wykorzystuje je jako psy obronne, które skutecznie odstraszają intruzów. Rottweilery są także doskonałymi towarzyszami dla osób aktywnych fizycznie – świetnie sprawdzają się w sportach kynologicznych, takich jak obedience, IPO oraz w szkoleniach obronnych i tropieniu.

Historia Rottweilera jest pełna ewolucji – od rzymskich legionów, przez średniowieczne targowiska, aż po współczesne służby mundurowe. Dzięki swojej inteligencji, sile i instynktowi obronnemu, rasa ta nie tylko przetrwała próbę czasu, ale także znalazła nowe zastosowania. Niezależnie od epoki, Rottweiler zawsze był psem pracującym – lojalnym, odważnym i gotowym do działania. Współczesny rottweiler to pies wszechstronny – zarówno doskonały stróż, jak i wierny towarzysz rodziny.