Pseudohodowle – jak nie stać się ofiarą oszustwa

Pseudohodowle – jak nie stać się ofiarą oszustwa

  • Skąd wziął się problem pseudohodowli w Polsce
  • Stowarzyszenia spoza ZKwP – czym tak naprawdę są?
  • Dlaczego „rodowód” z pseudohodowli nie ma żadnej wartości
  • Jakie ryzyko niosą za sobą psy z niepewnych źródeł
  • Najczęstsze pułapki i manipulacje sprzedających
  • Dlaczego zakup psa z takiego miejsca napędza cierpienie

Skoro wiesz już, że rottweiler to pies dla Ciebie, naturalnie rozpoczynasz poszukiwania wymarzonego szczeniaka. To właśnie na tym etapie musimy zatrzymać się przy jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla dobrostanu zwierząt i Twojego przyszłego spokoju – zjawisku pseudohodowli. Zrozumienie tego problemu jest kluczowe, abyś mógł świadomie i bezpiecznie wybrać swojego psa. W tym rozdziale wyjaśnimy, skąd wziął się ten proceder, jak działają nieuczciwi handlarze i dlaczego dokumenty wydawane przez stowarzyszenia działające poza systemem ZKwP/FCI nie mają żadnej wartości kynologicznej. To wiedza, która ochroni Cię przed rozczarowaniem, a psy przed cierpieniem.

Skąd wziął się problem pseudohodowli? Luka w prawie

Skąd wziął się problem pseudohodowli? Luka w prawie

Aby w pełni zrozumieć obecną sytuację, musimy cofnąć się do roku 2012. Wtedy weszła w życie nowelizacja Ustawy o ochronie zwierząt, która miała szczytny cel: ukrócenie handlu psami i kotami na targowiskach i giełdach. Ustawa wprowadziła zakaz sprzedaży zwierząt domowych poza miejscem ich hodowli oraz zakaz rozmnażania psów i kotów w celach handlowych. Od tego drugiego zakazu wprowadzono jednak wyjątek. Zgodnie z ustawą, nie dotyczył on hodowli zwierząt zarejestrowanych w ogólnokrajowych organizacjach społecznych, których statutowym celem jest działalność związana z hodowlą rasowych psów i kotów. To właśnie to sformułowanie stało się kluczem do problemu.

Niestety, ta ustawa otworzyła furtkę dla nieuczciwych handlarzy. Ustawodawca, mając na myśli organizacje o ugruntowanej renomie, jak Związek Kynologiczny w Polsce (ZKwP), nie sprecyzował wymogów dla takich zrzeszeń. Handlarze szybko wykorzystali tę lukę prawną. Zamiast działać nielegalnie, zaczęli masowo zakładać własne, proste w rejestracji stowarzyszenia. W ten sposób dawne rozmnażalnie z dnia na dzień stawały się „legalnymi” hodowlami, działającymi pod szyldem organizacji o znikomym znaczeniu kynologicznym. Ustawa, która miała chronić zwierzęta, stała się dla nieuczciwych handlarzy parasolem ochronnym.

Standardy kynologiczne a alternatywne stowarzyszenia

Standardy kynologiczne a alternatywne stowarzyszenia

Musisz zrozumieć kluczową różnicę: stowarzyszenia działające poza strukturami ZKwP nie mają nic wspólnego z wieloletnią tradycją i rygorystycznymi standardami, które reprezentuje Związek Kynologiczny w Polsce, jako jedyny polski członek Międzynarodowej Federacji Kynologicznej (FCI). To organizacje stworzone głównie w celu ominięcia rygorystycznych wymogów hodowlanych. W ich regulaminach nie znajdziesz zapisów o obowiązkowych badaniach w kierunku chorób genetycznych, prześwietleniach stawów (dysplazja) czy badaniach serca.

W takich organizacjach „psem hodowlanym” może zostać niemal każde zwierzę zdolne do rozrodu, bez żadnej merytorycznej weryfikacji. Kontrole miotów czy warunków, w jakich żyją psy, są w najlepszym wypadku pozorne. Jest to system nastawiony wyłącznie na produkcję szczeniąt jak najniższym kosztem, a cała otoczka „stowarzyszenia” ma na celu jedynie wprowadzenie w błąd organów kontroli i przede wszystkim, nieświadomych kupujących.

Bezwartościowy dokument, czyli pułapka na kupującego

Bezwartościowy dokument, czyli pułapka na kupującego

Jednym z najczęstszych narzędzi manipulacji jest wręczanie kupującemu „metryki” lub fałszywego „rodowodu” wystawionego przez stowarzyszenie działające poza ZKwP. Nie daj się zwieść – ten dokument nie ma absolutnie żadnej wartości kynologicznej i jest wart co najwyżej tyle, co papier, na którym został wydrukowany. Prawdziwy, wielopokoleniowy rodowód ZKwP/FCI to mapa genetyczna Twojego psa. To gwarancja, że jego przodkowie przez co najmniej cztery pokolenia byli przedstawicielami rottweilerów, spełniali wzorzec rasy i byli dopuszczeni do hodowli na podstawie ocen sędziów i badań zdrowotnych.

Dokument ze stowarzyszenia działającego poza systemem FCI to w najlepszym wypadku spis imion rodziców, których pochodzenia i zdrowia nikt nigdy nie zweryfikował. Nie daje on żadnej informacji o potencjalnych chorobach dziedzicznych, wadach anatomicznych czy wreszcie problemach z psychiką, które może odziedziczyć Twój szczeniak. To pusta obietnica, która ma jedynie uśpić Twoją czujność. Pamiętaj: pies bez udokumentowanego pochodzenia w systemie FCI jest tylko psem w typie rasy – żaden dokument wydany przez taką organizację tego nie zmieni.

Brak badań i weryfikacji – dlaczego to tak niebezpieczne?

Brak badań i weryfikacji – dlaczego to tak niebezpieczne?

W hodowli ZKwP/FCI droga do uzyskania uprawnień hodowlanych jest długa. Psy muszą uczestniczyć w wystawach, gdzie sędziowie oceniają ich budowę i charakter. Muszą przejść obowiązkowe badania (np. prześwietlenie w kierunku dysplazji stawów biodrowych i łokciowych, badania profilu DNA), a także testy psychiczne. Celem jest eliminowanie z hodowli osobników chorych, lękliwych czy agresywnych.

W pseudohodowlach tych procedur nie ma. Nikt nie sprawdza, czy rozmnażane psy są zdrowe. Do rozrodu dopuszcza się zwierzęta z wadami, chore, a nawet blisko spokrewnione (chów wsobny), co potęguje ryzyko chorób genetycznych. Szczenięta przychodzą na świat w fatalnych warunkach, bez opieki weterynaryjnej i socjalizacji. Kupując psa z takiego miejsca, nie tylko ryzykujesz ogromnymi wydatkami na leczenie, ale przede wszystkim finansujesz proceder, w którym suka jest traktowana wyłącznie jako eksploatowane ponad miarę narzędzie do produkcji szczeniąt.

FAQ: Najczęściej zadawane pytania

FAQ: Najczęściej zadawane pytania

1. Czy wszystkie stowarzyszenia spoza ZKwP to pseudohodowle?
W praktyce, w Polsce Związek Kynologiczny w Polsce (ZKwP) jest jedyną organizacją zrzeszoną w FCI, która gwarantuje wielopokoleniowe, uznawane na całym świecie rodowody. Inne stowarzyszenia powstały głównie w celu obejścia prawa i nie stosują rygorystycznych standardów hodowlanych FCI. Dla bezpieczeństwa należy traktować je z najwyższą ostrożnością.

2. Dlaczego szczeniak z pseudohodowli jest znacznie tańszy?
Niższa cena wynika z drastycznych oszczędności. Pseudohodowca nie ponosi kosztów wystaw, badań genetycznych rodziców, opieki weterynaryjnej na odpowiednim poziomie, wysokiej jakości karmy, ani nie poświęca czasu na staranną socjalizację. Niska cena zakupu to niemal gwarancja wysokich kosztów leczenia w przyszłości.

3. Sprzedający mówi, że pies jest „po rodowodowych rodzicach”. Co to znaczy?
To klasyczny chwyt marketingowy. Oznacza on, że rodzice szczeniaka posiadają rodowody, ale miot nie został zarejestrowany w ZKwP. Powodów może być wiele: rodzice nie uzyskali uprawnień hodowlanych (np. z powodu choroby, agresji lub wad budowy) lub hodowca celowo działa poza systemem, by uniknąć kontroli i kosztów. Taki szczeniak jest traktowany jak pies bez rodowodu.

4. Co dokładnie oznacza „pies w typie rasy”?
To pies, który swoim wyglądem przypomina daną rasę, ale nie ma udokumentowanego pochodzenia (rodowodu ZKwP/FCI). Nie masz żadnej pewności co do jego genów, zdrowia przodków ani stabilności charakteru.

5. Czy mogę zarejestrować psa z pseudohodowli w ZKwP?
Nie. Do Związku Kynologicznego w Polsce można zarejestrować wyłącznie psy posiadające metrykę ZKwP lub importowane z rodowodem innej organizacji zrzeszonej w FCI.

6. Jakie są największe ryzyka związane z zakupem psa z pseudohodowli?
Największe ryzyka to: poważne choroby genetyczne i wrodzone (np. dysplazja, choroby serca), problemy behawioralne (agresja, lękliwość) wynikające z braku socjalizacji, a także pasożyty i choroby zakaźne spowodowane fatalnymi warunkami sanitarnymi.

7. Chcę tylko „psa na kolanka”, nie na wystawy. Czy rodowód jest mi potrzebny?
Tak, absolutnie. Rodowód to nie bilet na wystawy, ale przede wszystkim informacja o zdrowiu i psychice przodków Twojego psa. Kupując psa „na kolanka”, chcesz, aby był zdrowy i zrównoważony psychicznie – rodowód ZKwP/FCI znacząco zwiększa tę szansę.

8. Sprzedawca oferuje dowóz szczeniaka. Czy to dobry pomysł?
Nie, to ogromny sygnał alarmowy. Uczciwy hodowca chce, abyś zobaczył warunki, w jakich wychował się szczeniak, oraz poznał jego matkę. Propozycja spotkania „w połowie drogi” lub dowozu pod dom to najczęściej próba ukrycia fatalnych warunków panujących w hodowli.

9. Widzę szczeniaka w złych warunkach. Czy kupując go, nie ratuję go?
Niestety nie. Choć intencje są dobre, w praktyce jest odwrotnie. Płacąc pseudohodowcy, finansujesz jego działalność i dajesz mu motywację do dalszej „produkcji” szczeniąt w tych samych, złych warunkach. To transakcja, która napędza cierpienie, a nie je kończy.

10. Jak mogę sprawdzić, czy hodowla jest zarejestrowana w ZKwP?
Możesz wejść na stronę internetową Związku Kynologicznego w Polsce lub skontaktować się z lokalnym oddziałem ZKwP i zapytać, czy dana hodowla (o konkretnym przydomku) jest w nim zarejestrowana.

Podsumowanie: Jak uniknąć pułapki pseudohodowli?

Podsumowanie: Jak uniknąć pułapki pseudohodowli?

Świadomy wybór miejsca, z którego pochodzi Twój pies, to najważniejsza decyzja, jaką podejmiesz. Aby nie wspierać cierpienia zwierząt i uniknąć problemów, pamiętaj o kluczowych zasadach:

  • Weryfikuj przynależność: Upewnij się, że hodowla jest zarejestrowana wyłącznie w Związku Kynologicznym w Polsce (ZKwP/FCI).
  • Odrzuć „okazje”: Podejrzanie niska cena jest niemal zawsze sygnałem alarmowym i oznacza oszczędności na zdrowiu i dobrostanie psów.
  • Ignoruj fałszywe dokumenty: „Rodowody” z innych stowarzyszeń nie mają żadnej wartości i nie dają żadnych gwarancji.
  • Zawsze odwiedzaj hodowlę: Obejrzyj warunki, poznaj matkę szczeniąt i oceń jej charakter.
  • Nie wspieraj handlarzy: Unikaj zakupów z niepewnych źródeł, ogłoszeń bez danych hodowli i ofert dowozu psa.

Pamiętaj, że każdy zakup szczeniaka z pseudohodowli napędza ten okrutny proceder. Wybierając psa z legalnego, etycznego źródła, nie tylko zyskujesz zdrowego i stabilnego przyjaciela, ale przede wszystkim sprzeciwiasz się wykorzystywaniu zwierząt.

Teraz, gdy wiesz już, jak znaleźć odpowiedzialnego hodowcę i jakich miejsc unikać, jesteś gotów na kolejny ekscytujący etap.

Przejdź do kolejnego rozdziału: Wybór hodowli i szczeniaka. Jak znaleźć zdrowego psa?

Udostępnij link do strony:

Nota prawna – Prawa autorskie
Wszystkie treści zamieszczone w niniejszym poradniku są chronione prawem autorskim zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 2509). Jakiekolwiek kopiowanie, rozpowszechnianie, cytowanie czy modyfikowanie treści w całości lub we fragmentach bez wyraźnej, pisemnej zgody właściciela serwisu jest zabronione. Naruszenie powyższych postanowień będzie skutkowało podjęciem kroków prawnych.
Powyższy zakaz nie dotyczy udostępniania w internecie bezpośredniego linku prowadzącego do niniejszej strony.

Nota prawna – Prawa autorskie
Wszystkie treści zamieszczone w niniejszym poradniku są chronione prawem autorskim zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 2509). Jakiekolwiek kopiowanie, rozpowszechnianie, cytowanie czy modyfikowanie treści w całości lub we fragmentach bez wyraźnej, pisemnej zgody właściciela serwisu jest zabronione. Naruszenie powyższych postanowień będzie skutkowało podjęciem kroków prawnych.
Powyższy zakaz nie dotyczy udostępniania w internecie bezpośredniego linku prowadzącego do niniejszej strony.